Ten nurt wywodzi się z terapii analitycznej. Jego korzenie sięgają zatem bardzo odległych czasów. Jeśli myślimy o analizie, to kojarzy nam się ta typowa freudowska praca (psycho)analityczna. Nie raz i nie dwa słyszałam zapytania pacjentów, czy posiadam w gabinecie kozetkę? :). Spokojnie… kozetki w psychoterapii psychodynamicznej nie istnieją. Psychoterapia psychodynamiczna to, można tak ująć, nieco stunigowana forma pracy analitycznej tyle, że zamiast kozetki kontakt między pacjentem a terapeutą odbywa się twarzą w twarz (pacjent siedzi na przeciwko terapeuty). Psychoterapia psychodynamiczn jest formą terapii prowadzonej w dialogu z pacjentem.

Dlaczego psychodynamiczna a nie jakaś inna forma pracy?

No właśnie, tutaj zawsze jest dylemat, jaką formę pracy wybrać? Mamy wiele nurtów, każdy z nich ma swoje specyficzne cele i metody dochodzenia do rozwiązywania trudności pacjenta. Terapia psychodynamiczna zaś szczególnie skupia się na relacji oraz leżących u jej podłoża trudnościach, myślach, fantazjach. To lecząca rozmowa w ramach której pacjent, przy udziale terapeuty, może rozumieć własne wewnętrze procesy psychiczne, rozumieć w jaki typ relacji wchodzi i co w niej się dzieje. Z założenia można śmiało uznać, że uczymy się i doświadczamy siebie w kontakcie z drugim człowiekiem. Dialog dwóch umysłów wyznacza charakter relacji. Pacjent wpływa na terapeutę a terapeuta na pacjenta. Sprawia to, iż proces psychoterapii (zasadniczo w każdym nurcie) jest procesem aurostkim. Nie istnieją dwie takie same psychoterapie. Każdy człowiek wnosi w kontakt coś wyjątkowego i niepowtarzalnego. No tak, ktoś może zapytać, co zatem jest przedmiotem leczenia? Nie przedmiotem, a podmiotem tych oddziaływań jest człowiek i jego sposób przeżywania różnych okoiczności, w których się znalazł – to specyficzny dla danej osoby sposób rozumienia siebie w relacjach, często wywiedziony z wczesnych doświadczeń, jakości tworzonych więzi w dzieciństwie. Dzięki pracy na „tu i teraz” można odkryć, w jaki sposób człowiek rozumie swoje życie i doświadczenia. Jeśli rozumieniu temu towarzyszy cierpienie, trudności z uporaniem się z relacjami, konfiktami, psychoterapia pozwala spojrzeć z wielu innych punktów widzenia i zminimalizować to cierpienie. Co do zasady, im szerszy mamy ogląd sytuacji, tym lepiej (przynajmniej tak w skrócie można powiedzieć) możemy radzić sobie z trudnościami czy różymi, często nieoczekiwanymi sytuacjami. Rozszerzenie perspektywy pozwala znaleźć dotychczas niedostrzegalne rozwiązania czy nowe sposoby rozumienia swoich doświadczeń. A to wszystko pozwala w zdrowieniu.

Terapia psychodynamiczna jest szczególnie polecana osobom, które chcą w kontakcie z drugą osobą budować nowe sposoby wchodzenia w relacje, rozumieć dlaczego doświadczają trudności oraz łączyć swoje wcześniejsze doświadczenia z tym, w jaki sposób aktualnie funkcjonują w życiu. To ważne aspekty, jeśli szukamy trwałej zmiany. Terapia psychodynamiczna jest pracą długoterminową ukierunkowaną na zmianę pewnych struktur osobowości pacjenta. A ponieważ osobowość jest złożonym konstruktem, jej przeobrażenia wymagają czasu.